Jak uczyć piłkarskiego dryblingu w Aktywnej Szkole?

Jak uczyć piłkarskiego dryblingu w Aktywnej Szkole?

Od kilkunastu już lat Orliki w pewnym stopniu zastępują tak popularne w latach dziewięćdziesiątych i na początku obecnego wieku podwórkowe granie, charakteryzujące się stawianiem indywidualności ponad zespołem, zamiłowaniem do atakowania i nieograniczoną niczym fantazją. To środowisko kreujące dryblerów, a ci – mimo zmieniających się futbolowych trendów – zawsze byli, są i będą uwielbiani przez kibiców. Jak zadbać o nich na Orliku? Jakie elementy należy rozwijać i na co zwracać uwagę młodym piłkarzom i piłkarkom, by ci skutecznie dryblowali?

Nieważne, jak bardzo zmieniać się będzie futbol i w jakim kierunku podąży za 5, 10 czy nawet 20 lat, przebojowość i tak zawsze będzie w cenie. Z perspektywy trenera i zawodnika umiejętność dryblowania przynosi wymierne korzyści związane z tworzeniem przewagi liczebnej w ataku, dla widza zaś jest najzwyczajniej w świecie atrakcyjna. Dryblerów się zapamiętuje, naśladuje, a niekiedy wręcz czci. To oni swoimi indywidualnymi umiejętnościami potrafią wpływać na losy pojedynczych akcji i całych spotkań.

Nic więc dziwnego, że dryblerów chce się „produkować”. Selekcjoner reprezentacji Polski U-16 Marcin Włodarski wielokrotnie podkreślał, że jednym z celów prowadzonych przez niego drużyn jest kreowanie licznych sytuacji jeden na jednego, bo to one mają największy wpływ na rozwój poszczególnych zawodników. Ale by stawać się coraz lepszym w pojedynkach, nie potrzeba orła na koszulce. Nie potrzeba nawet dużego boiska. Ba, mniejsze – takie jak Orlik – wydaje się do tego nawet lepsze.

Świadomość trenerów pracujących z dziećmi i młodzieżą stopniowo się w naszym kraju zmienia. Idealnie byłoby, gdyby każdy z nich (z was) zachęcał podopiecznych do odważnych działań i podejmowania ryzyka na boisku. Tylko w ten sposób ich pierwotna kreatywność będzie rozwijana, a nie zabijana.

Z odwagą, ryzykiem i przebojowością wiąże się dryblowanie – czynność odbywająca się zawsze przy udziale przeciwnika, na którą składa się kilka elementów. Najważniejsze z nich, możliwe do rozwijania podczas zajęć na Orliku, wskazuje Dawid Sut – trener z 12-letnim stażem pracy szkoleniowej, przez wiele lat związany z Polskim Związkiem Piłki Nożnej.

PEWNOŚĆ SIEBIE

Piłkarz nie może bać się dryblować, nawet jeśli ta sztuka nie wyjdzie mu wcześniej nawet kilka razy z rzędu. Pamiętajcie, że zawodnicy mający stuprocentową skuteczność dryblingów nie istnieją. Odwaga i konsekwencja w podejmowaniu decyzji o rozpoczęciu dryblingu oraz odpowiednia reakcja na nieuniknione niepowodzenia to aspekty, na które w rozmowie z zawodniczką i zawodnikiem możesz ich przygotować. To w dużej mierze od ciebie zależy, czy pozostanie ona/on na prawidłowej ścieżce. Załamywanie się nieudanymi próbami i strach przed kolejnymi pojedynkami z obrońcą będą świadczyły o braku pewności. Widząc te niepokojące objawy, warto przeprowadzić z dzieckiem indywidualną rozmowę z pozytywnym przekazem.

PROWADZENIE PIŁKI

To jedna z podstawowych umiejętności, której uczymy od samego początku piłkarskiej edukacji (i kontynuujemy to na każdym kolejnym etapie procesu szkolenia). Bez niej trudno o dobrego „dryblera”. Wyszkolenie techniczne i swoboda w prowadzeniu piłki to podstawa dryblingu.

Na skuteczne prowadzenie piłki w warunkach meczowych składają się m.in. zmiany tempa i kierunków. Dzięki nim jesteśmy w stanie przechytrzyć rywala i stworzyć przewagę liczebną.

OBUNOŻNOŚĆ

Umiejętność wykonania zwodu obiema nogami, w obie strony. Warto, aby zawodnicy od najmłodszych lat doskonalili grę nie tylko nogą wiodącą, ale i tą słabszą. Umiejętność ta nie przydaje się bowiem wyłącznie w aspekcie oddawania strzałów na bramkę, ale również w prowadzeniu piłki czy podczas wykonywania zwodów. Zawodnik operujący tylko jedną nogą będzie łatwiejszy do rozszyfrowania na boisku. Obrońcom znacznie trudniej gra się przeciwko rywalom, co do których nie mają pewności, do której nogi będą „schodzić”.

DYSTANS MIĘDZY ATAKUJĄCYM A RYWALEM

W udanym dryblingu ważna jest kontrola przestrzeni. Zawodnik z piłką powinien przeanalizować, w jakiej odległości od niego znajduje się jego najbliższy rywal. Posiadając taką informację można się w lepszy sposób przygotować do odpowiedniego momentu rozpoczęcia zwodu przed rywalem. Jak wiadomo, zwodu nie można wykonać ani za wcześnie (ponieważ wówczas przeciwnik ma czas na interwencję), ani za późno. Analiza dystansu pozwoli także na dobór odpowiedniego zwodu do danej sytuacji.

OCHRONA PIŁKI

Zawodnik w posiadaniu futbolówki musi ją dobrze kontrolować, czyli odpowiednio prowadzić i czuć. Często zapomina się jednak o odpowiedniej ochronie piłki przed rywalem. Ułatwieniem w wygraniu pojedynku będzie prowadzenie piłki nogą dalszą od przeciwnika. Możemy wówczas osłonić futbolówkę swoim ciałem, a w razie niepowodzenia dryblingu istnieje możliwość, że rywal nas sfauluje.

PERCEPCJA

Przed wykonaniem próby dryblingu, a nawet wcześniej, bo już przed podjęciem decyzji o niej, zawodnik powinien obserwować ustawienie zarówno swoich współpartnerów, jak i przeciwników. Percepcja często pomaga chociażby w sytuacji, w której zawodnik atakujący jest ustawiony tyłem do rywala. Kiedy obrońca jest „przyklejony” do napastnika, to ten może podjąć decyzję o próbie ogrania go przyjęciem kierunkowym i balansem ciała. Kiedy rywal jest ustawiony nieco dalej, napastnik może odwrócić się w kierunku bramki i spróbować dryblingu z rywalem przed sobą (np. w pełnym biegu). Tak czy inaczej, jego wybór będzie uzależniony od wcześniejszej obserwacji.

USTAWIENIE CIAŁA

Odpowiednie ustawienie ciała jest bardzo ważne w procesie dryblingu. Chodzi przede wszystkim o to, że środek ciężkości ciała w czasie dryblingu powinien być obniżony tak, aby utrzymać równowagę i móc w każdej chwili zmienić kierunek prowadzenia piłki.

PRZYSPIESZENIE GRY

Z pewnością znacie zawodników, którzy po minięciu rywala często zwalniają i dają mu się dogonić, w konsekwencji czego zmuszeni są do ponownego pojedynku. Drybling będzie skuteczny wówczas, gdy nastąpi po nim zdynamizowanie akcji, arytmia. Tylko wtedy można odnieść realną korzyść z danej akcji.

ANALIZA RYWALA

W udanym dryblingu pomoże wcielenie się w rolę defensora. Jako przykład można tutaj podać zawodnika atakującego mającego dogodną okazję strzelecką i rywala, którego jedynym ratunkiem w danej sytuacji boiskowej jest gra wślizgiem. Analiza tego, co może zrobić rywal (w tym przypadku wślizg) może pomóc w podjęciu decyzji chociażby o zamarkowaniu uderzenia piłki i przetoczenia jej do drugiej nogi, by oddać strzał z czystej pozycji. Wcielenie się w rolę obrońcy poszerzy wachlarz możliwości zawodnika atakującego.

TURNIEJ GRY 1×1 – PUCHAR FRUGO

Inicjatywą Polskiego Związku Piłki Nożnej, promującą indywidualne zdolności zawodniczek i zawodników, kształtowanie ich odwagi na boisku jest Turniej Gry 1×1 – Puchar Frugo. W ramach rozgrywek trenerzy klubowi, pracujący z dziećmi, zachęcani są do rozwoju tego fundamentalnego elementu sztuki piłkarskiej. W eliminacjach klubowych II edycji Turnieju Gry 1×1 – Pucharu Frugo udział wzięło prawie 55 tys. zawodniczek i zawodników, reprezentujących 1,2 tys. klubów piłkarskich. We wrześniu planowane są rozgrywki wojewódzkie, które będzie można śledzić w aplikacji PZPN. Finał Ogólnopolski zaplanowano na październik.

Materiał edukacyjny przygotowany przez Polski Związek Piłki Nożnej, w ramach współpracy przy programie Aktywna Szkoła realizowanym przez Fundację Orły Sportu. Program jest finansowany ze środków budżetu państwa, których dysponentem jest Minister Sportu i Turystyki.


x

    Chcesz wiedzieć więcej na temat programu
    i być zawsze na bieżąco?

    Zostaw swój adres e-mail!

    W pierwszy dzień rekrutacji dostaniesz od nas wszystkie najważniejsze informacje!